Legendy Ferrari F1

Bolid, w którym Carlos Sainz Jr. wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii w 2022 roku.

Za jego sterami Michael Schumacher zdobył swój pierwszy tytuł mistrza świata z Ferrari w 2000 roku.

Ferrari, którym Fernando Alonso wygrał dwa Grand Prix w 2012 roku.

W 1975 roku Mauro Forghieri, dyrektor techniczny Scuderia Ferrari, zdecydował, że skrzynia biegów zostanie umieszczona w pozycji poprzecznej, aby poprawić balans samochodu, pierwszego z ""mistrzowskiej"" serii. Niki Lauda zdobył tytuł mistrzowski. Minęło jedenaście lat od ostatniego triumfu firmy z Maranello dzięki umiejętnościom Johna Surteesa.

Dzięki niemu Kimi Räikkönen odniósł zwycięstwo w niezapomnianym Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018.

W 1979 roku zespół Ferrari postanowił zaprezentować jednomiejscowy bolid z efektem przyziemienia, podążając tą samą ścieżką co Lotus. Inżynier Mauro Forghieri skutecznie dopracował 12-cylindrowe monstrum wewnątrz, co przełożyło się na kolejny sukces.

Po roku 2019 w crescendo Ferrari zawierzyło samochodowi, który był rozwinięciem poprzedniego SF90. Komentarze na torze nie były zbyt pochlebne, ale jego udział w tysięcznym Grand Prix rozgrywanym przez firmę z Maranello zapisał się w historii i zapewnił mu poczesne miejsce w legendzie włoskiej marki.

Na mistrzostwa świata w 2002 roku zespół opracował wyjątkowego bolida Ferrari. Michael Schumacher odnosił zwycięstwo za zwycięstwem, deklasując rywali, zdobył piąty tytuł w karierze i, jakby tego było mało, zapewnił Ferrari kolejny – czwarty z rzędu. Ale sukces nie był tylko jego zasługą: pracował na niego cały zespół, a w szczególności Rubens Barrichello, kierowca ambitny i głodny zwycięstw.

W oczekiwaniu na uchwalenie nowych, rewolucyjnych przepisów w 2022 r., drużyna Ferrari wystartowała w Mistrzostwach Świata Formuły 1 w 2021 r. w bolidzie wywodzącym się z modelu SF1000, który zawierał już szereg ulepszeń, głównie o charakterze aerodynamicznym.

Samochód opracowany przez Scuderia Ferrari na Mistrzostwa Świata Formuły 1 w 2003 roku był ewolucją modelu F2002, ulepszonym we wszystkich aspektach. Dedykowany pamięci zmarłego Gianniego Agnellego, znacznie przewyższył osiągami swojego poprzednika, a Michael Schumacher zdobył nim swój szósty tytuł mistrza świata.